Nie sądziłam, że wszystko tak się zmieni. Kompletny zwrot akcji! Kto by pomyślał, że będę taka ożywiona z powodu koncertu Justina Biebera. Ja? Ja?! Nie trawiłam go...tzn. ostatnio uległo to trochę zmianie i po prostu nie zwracałam na gościa uwagi, po nagraniu płyty dla Karola i zakochaniu sie w jednej piosence w sumie nawet go polubiłam, ale żeby tak jarać się koncertem?! Tak to działa, ten entuzjazm innych i zakochanych w nim fanek. Nie byłam osobiście na koncercie, ale dzięki tt czułam się zupełnie jak w Łodzi :) Fajnie, fajnie. Liczę na to, że fanki, które nie mogły pojechać w poniedziałek, będą miały szansę zobaczyć go na następnym koncercie. Chrzanić to! Ja też jadę :) tzn. muszę jeszcze bardziej oszczędzać pieniądze, bo 2 koncerty to nie będzie mały wydatek.
W ogóle to nie wiem ile dni już czekam na to, żeby wrzucić swój ostatni rysunek na tt -.-
Miałam na początku inne osoby rysować,ale że akurat wszyscy żyją tylko jednym, także proszę :) Nigdy czegoś takiego nie mazałam. To miało być w stylu Disney'a ale tego starego. Za pięknie nie wyszedł :( Rysunek ten dedykuję wszystkim dziewczynom, które chciały pojechać na koncert, ale niestety nie pojechały.
A tutaj projekt sukienki dla koleżanki z tt
Natalki :)