niedziela, 23 listopada 2014

Dobry wieczór.

Na początku chciałam powiedzieć, że ten rysunek zrobiłam już jakiś czas temu, ale dopiero teraz go wrzucam. Mam nadzieję, że jest ok.:)
Dziś mnie wzięło wyjątkowo na 'tworzenie'. Nie wiem czy tak bardzo wpłynęła na mnie wczorajsza wystawa (między innymi kilka materiałów, które były pokryte rozmazaną farbą), że zrobiłam dziś aż 3 rysunki.

PS. Nie zeskanowałam tego, ponieważ robię go na kartce A3 (będę jeszcze 2 postacie)
PS. To jest moja koleżanka :)

środa, 19 listopada 2014

Cześć.

Właśnie wróciłam z zajęć, tak nie będę ukrywać poszłam na wagary. Nie planowałam tego, ale cóż, bywa. :)
Po powrocie czekała mnie taka niespodzianka.
Na łamaniu publikacji prof. był wręcz zachwycony moim projektem, a to dziwne bo przedmioty nazwijmy to - 'użytkowe, ręczne' idą mi lepiej.
Dam radę każdemu chłopakowi-Nigdy, nie żartuj z wyglądu, bądź urody dziewczyny, nigdy! 
Nie wiem dlaczego, kobieta z projektowania mnie tak nie trawi, ale to uczucie jest wzajemne.

Dzisiejszy dzień jest ok, naprawdę miły jednak tych gorszych niespodzianek też nie brakowało.
W ogóle na zajęciach Kelsey zauważyła mój rysunek. :)
Nie wspomniałam. Facet od rysunku powiedział, że pomoże mi z teczką gdybym chciała się przenieść na ASP. :)
Jak to cudownie jest nie siedzieć na fotografii. :) 

sobota, 8 listopada 2014

Cześć.

Ostatnio nic nie pisałam, a w sumie sporo się dzieje. Mam wymieszaną grupę na studiach. Może w końcu coś więcej będzie się działo z moimi pracami, ale na to muszę troszkę poczekać.
Piątek...to był dopiero dzień. Dawno tak bardzo nie byłam zestresowana. W ogóle uwielbiam dostawać te słodkie smsy w stylu 'Smutno mi bez Ciebie' To jest naprawdę urocze *-*
Miałam nadzieję, że uda mi się dokończyć jeszcze jeden rysunek, ale nie wyszło. Cóż, za 2 tygodnie pewnie wrzucę kolejny. :)
Chyba powoli widzę to, że ciężka praca i wiara w siebie, naprawdę się opłaca. :)
'Może i urodziłeś się bez skrzydeł, ale najważniejsze, abyś nie przeszkadzał im wyrosnąć'