wtorek, 26 lutego 2013

seriale, smutek, zbliżające się urodziny

    Zdaję sobie sprawę, że i tak nieliczni czytają i oglądają mojego bloga, ale i tak będę go prowadziła.
    Od niedzieli mam jakiś zły humor, tzn. już mi w miarę przeszło, ale i tak jakoś czuję się...smutna. Brakuje mi energii.
    Marta jednak jedzie w piątek do Krakowa na kurs aktorstwa. Co ze mną? Mama wciąż jest negatywnie nastawiona na Warszawę. Zostałabym w tym Białymstoku, ale tu nie ma mojego kierunku. W sumie to nie wiem czy już chcę na to iść. Po prostu myślę, że powinnam spróbować, nawet jeśli to nie jest moje powołanie. Jeżeli nie wyjdzie to pójdę może na tą kosmetologię. Hm...szkoda, że nie uda mi się w przyszłości wybudować tej szkoły która mi się śniła. Architektura to nie moja bajka.
   Nie wiecie o tym, ale coś mi odbiło i zaczęłam oglądać Big Time Rush. :P W ogóle wzięłam się też za 3 sezon Pretty Little Liars, w ogóle jestem w połowie 2 sezonu Teen Wolf, nie skończyłam Supernatural, w tamtym roku zaczęłam oglądać Once Upon a Time, ale najbardziej chciałabym zobaczyć My Mad Fat Diary. Fajnie byłoby też wyskoczyć do kina na Wiecznie Żywy :) Tak to by wyglądało. :)
  To dziwnie zabrzmi, ale naprawdę chciałabym w sumie pojechać na koncert Justina B. Tak wiem, w tamtym roku nie mogłam na niego patrzeć, a kiedy słyszałam Boyfriend...yyyy (wiecie jakie to uczucie, kiedy nienawidzicie jakieś piosenki). No bo, kurcze napaliłam się na swój koncert, a jego najprawdopodobniej nie będzie. To nie jest ciekawa informacja.
   Nie mogę się doczekać swoich urodzin, nie wiem dlaczego tak po prostu. Chociaż boję się rozczarowania tak jak było ze świętami, a na nie również czekałam z niecierpliwością.
   M.Ż nie śnij mi się więcej :|
Tak  'złość' i 'nastolatka' ale nie obrazicie się, kiedy wrzucę te rysunki innym razem? Zapomniałam o nich :(

Nie wiem czy mogę uznać, że mi wyszła. Kiedy pokazałam rysunek Karolowi (mój młodszy o 2 lata brat...w sumie do 16 marca tak jakby wychodzi, że o rok) stwierdził, że ładna dziewczyna, a kiedy rok temu wisiała u mnie na ścianie mówił, że jest brzydka ... trudno to zrozumieć :)

1 komentarz: